Współpraca z redaktorem na początku może wydawać się przerażająca. To tak jakby oddawać swoje dziecko do wytrenowania przez wiedźmina. Niby wiesz, że świat jest pełen potworów i że taki trening wzmocni Twoje dziecko i da mu lepszy start w przyszłość. Będzie silne, zdrowe i praktycznie niezniszczalne, ale…
No właśnie, to „ale”. Nie bój się, redakcja opowiadania czy książki to nie trening u wiedźminów, to tylko praca nad tekstem, aby był lepszy i dobrze się go czytało. Dzięki redakcji stworzona przez Ciebie historia gładko przepłynie przez ocean czytelników, a błędy nie zaklinują się w ich głowach niczym kontenerowiec Ever Given na Kanale Sueskim.
Czym jest redakcja?
Praca redaktora polega na poprawianiu błędów stylistycznych, ortograficznych, gramatycznych, interpunkcyjnych. To redaktor nadaje tekstowi kształt publikacji, czyli przygotowuje tekst do druku. Oczywiście, wszystko zależy od tego, na czym Ci zależy.
Jeśli chcesz, żeby redaktor zajął się Twoją historią także pod względem logicznym, to wtedy sprawdzi on, czy wszystko jest na miejscu, czyli tam, gdzie powinno być. Zweryfikuje również fakty, daty i terminologię, zagłębi się w tekst i poda Ci propozycje, jak jeszcze wzmocnić niektóre części Twojego opowiadania.
Rola redaktora jest szeroka, dlatego warto, już na samym początku, ustalić czego oczekujesz oraz co otrzymasz.
Współpraca z redaktorem (czyli ze mną) krok po kroku
1. Napisałaś tekst (artykuł, post na media społecznościowe, e-book, książkę, cokolwiek, co ma literki). Napisz do mnie wiadomość przez formularz kontaktowy lub na maila katarzyna@straznikslow.co.uk Możesz od razu załączyć cały tekst lub jego część.
2. Omawiamy warunki współpracy:
– czego oczekujesz,
– co mogę zaoferować,
– terminy oraz płatności.
Podpisujemy umowę ?
3. Rozpoczynam pracę nad Twoim tekstem i sprawiam, że jest najlepszą wersją siebie. Oddaję Ci go w terminie (to dla mnie bardzo ważne!). Sprawdzasz tekst, akceptujesz poprawki i odpisujesz na komentarze.
4. Możesz przesłać do mnie tekst do rewizji. Sprawdzę, czy wszystkie poprawki są dobrze wprowadzone.
I voilà – tekst jest gotowy, aby ujrzeć światło dzienne ❤️
Nie taki redaktor straszny
I jak, czujesz teraz, że możesz podesłać swoje dziecko (dzieło) na przeszkolenie? U mnie nie zginie, a tylko stanie się lepszą wersją siebie. A do tego, nie musisz się obawiać krytyki, bo przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. I ja, i ty mamy wspólny cel – sprawić, by Twój tekst był najlepszy!
Kim jestem?
Pomagam autorom dopracować ich teksty tak, aby zachwycały treścią i nie straszyły błędami. Redakcja i korekta to coś, na czym się znam, a współpraca z autorami sprawia mi czystą przyjemność.
Komu pomagam?
– autorom książek, e-booków i opowiadań,
– blogerom,
– przedsiębiorcom,
– twórcom na Amazon KDP.
Ale to nie wszystko, bo oprócz poprawienia Twoich tekstów, mogę je przystosować na rynek angielski — będą przetłumaczone, zredagowane i poprawione na najwyższy standard.
A teraz zajrzyj do mnie na Instagram Strażnik Słów, bo tam dzielę się swoim doświadczeniem w pracy redaktora i korektora.